Komentarze: 4
Jak tak czytam co pisze i co Wy piszecie to mi sie przypomina odcinek "Rodziny zastepczej" co zona tego bogatego tez bloga pisala... Tyle ze ona pisala same klamstwa ze ja maz zdradza i itp i jej tylko chodzilo o publike:):) Mi na tym nie zalezy, ale naturalnie cieszy ze sa ludzie ktorzy to czytaja i komentuja. Mozna Was porownac do Takiego Aniolka i Diabelka co siedza na ramieniu i doradzaja:):) tak jak to w filmach i bajkach bywa:):) Swoja droga bardzo milo ze Jestescie.
A jutro czeka mnie przejazdzka do Lublina by pogadac z wlascicielem stancji do ktorej mam sie wprowadzic i jade wrescie po moj motorek bo zostal nad jeziorkiem niecale 200km ode mnie!!! A ja mam wielka chcice sobie pojezdzic po tych przejsciach wiec bedzie napewno fajnie!! Oby tylko tego wszystkiego pogoda nie popsula... Moze byc chlodno, ale aby tylko nie padala i nie wialo za mocno, bo jak wieje to beznadziejnie sie jedzi...
A dzis pochwale sie ze jezdzilem Warszawą. To takie stare auto, ale zajebiste. Stoi w garazu, niestety nie moja, tylko znajomego bo nie ma gdzie jej trzymac. Szkoda ze nie moja bo moze bym ja odnawial w wolnych chwilach to moze by sie na niej jeszcze troszke zarobilo? Bo mozna do Slubu np zawiezc.
Ale sie rozpisalem, trzeba by konczyc. Dodam ze pisanie recznie pamietnika ma swoj urok. Pamietam ze ja moj stary pamietnik to zawsze pisalem sobie na lozku, na lezaco i w dodatku byl zamykany na tak mala klodke... To co ze wystarczylo troszke sily by ja bez kluczyka otworzyc, ale mialo to swoj klimat... Jednak piszac na kompie jest to duzo latwiejsze i nawet raczej szybciej pisze na kompie niz normalnie, lub bardzo podobnie:D
Pozdrowionka Aniolki i Diabelki:):)